WIADOMOŚCI

F60 powodem słabych wyników Fisiego i Badoera?
F60 powodem słabych wyników Fisiego i Badoera?
Szef Scuderii Ferrari Stefano Domenicali stwierdził w rozmowie z niemieckim 'Auto Bild', że nie możemy obwiniać Giancarlo Fisichelli i Luci Badoera za wyniki w ostatnich wyścigach.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Szef Ferrari przyznał, że tegoroczny model Ferrari jest ekstremalnie trudny w prowadzeniu i właśnie dlatego zastępcy Felipe Massy nie potrafią osiągnąć odpowiednich wyników.

"Kierowcy zwyczajnie nie mają pewności jak samochód zareaguje, więc hamują wcześniej i później naciskają gaz" - powiedział Domenicali.

"Chciałbym powiedzieć coś odnośnie Luca Badoera, gdyż wszyscy go skreślili. Giancarlo osiągnął fantastyczny rezultat w Belgii, nim przeszedł do nas i teraz także sobie nie radzi. Dlatego też błędne jest zrzucanie całej winy na kierowców."

Luca Badoer powrócił do F1 po prawie dziesięciu latach przerwy by zastąpić Felipe Massę. Po dwóch nieudanych wyścigach zastąpił go jego rodak, Giancarlo Fisichella, który w Belgii za kierownicą bolidu Force India zaskoczył świat F1 swoją jazdą. Od przejścia do ekipy z Maranello nie zdobył jednak punktów i bardzo wyraźnie ustępuje tempem Kimiemu Raikkonenowi.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

60 KOMENTARZY
avatar
sk0k

20.10.2009 17:41

0

no no az dziw bierze ze szef zespolu wystapil w obronie kierowcow :) musi miec troche racji, przeciez fisico w F india radzil sobie niezle


avatar
matejko

20.10.2009 17:45

0

A co ma powiedzieć BMW Sauber ??


avatar
granat88

20.10.2009 17:46

0

Ale jakoś RAI daje...


avatar
Janosoprano

20.10.2009 17:46

0

Jeat!Czekaj kto to byl,z kim sie tak sprzeczalem o to wlasnie... Ra-v-z nim- i teraz to potwierdzilo ze mialem racje.


avatar
lukasz1

20.10.2009 17:46

0

Jak tak mówi to może coś w tym jest.


avatar
Voight

20.10.2009 17:47

0

Ferrari przez KERS ma problemy z rozmieszczeniem masy i balansem ponadto ma małą przyczepność o czym wiele razy mówił Raikkonen. Nie wyżywałbym sie tu na Fisico bo to na prawdę nie jego wina. Ale Luca juz trochę zwalał winę na innych


avatar
strong1

20.10.2009 17:49

0

Hahaha,więc jedyny kierowca,który opanowuje tę piekielną machinę w przyzwoity(a nawet więcej sposób) zostaje wywalony na zbity pysk.Skoro jak wiadomo na podstawie przytoczonych słów tamtych nie wolno gnoić,bo to nie ich wina tak słaba jazda to Kimi powinien dostać laurkę na odchodne:) Kupy się to nie trzyma,ale od Stefanka nie można oczekiwać cudów. Jak ten mało charakterny,bezkohonesowy człek ma utrzymać w ryzach dwóch połódniowców w przyszłym sezonie to ja nie wiem...


avatar
Janosoprano

20.10.2009 17:50

0

To bylo w temacie:"RAI chce wiecej pieniedzy od Toyoty".Dokladnie o to mi chodzilo kiedy pisalem ze to nie RAI mega talentem prowadzi Ferrari tylko FIS i BAD mieli/maja z nim problem bo go nie znaja.


avatar
greg74

20.10.2009 17:51

0

To tylko potwierdza jak dobrym kierowcą jest Kimi!!! A oni z niego rezygnują, według mnie głupia decyzja. Ciekawe jak sobie poradzi Ferdek???


avatar

20.10.2009 17:51

0

Sory że nie na temat ale wie ktoś , kiedy ma zapaść decyzja w sprawie dopuszczenia Saubera do sezonu 2010 ?


avatar
blue57

20.10.2009 17:52

0

Wychodzi na to, że RAI to przy reszcie kierowców jakieś guru jest... xD


avatar
mario547

20.10.2009 17:52

0

2. matejko dobrze powiedziane. Nie uważam tak jak Domenicali, MAS tym trudnym w prowadzeniu bolidem był na podium w Monaco. A tam opanowanie ma kardynalne znaczenie. Ty Trudnym? bolidem Kimi po poboczu na starcie w Spa śmignął 3 bolidy.


avatar
Budyn_F1

20.10.2009 17:52

0

MOze ma racje.


avatar
krz08

20.10.2009 18:01

0

istnieje tak ewentualność


avatar
daniel193t

20.10.2009 18:15

0

11. mario547. Oj skleroza na podum w Monaco to był Kimi, Massa ma tylko jedno podium za niemcy. Raikkonen miesza makaroniarzy z błotem :D A tak serio to robi kawal dobrej roboty w nierozwijanym bolidzie, to juz jak skamielina bo ostatnia poprawka na wegry byla


avatar
gryfon_1217

20.10.2009 18:19

0

slyszeliscie bruno senna ma jezdzic w testach renowka, czyli moze przejsc do renowki, nie wiem czy jest to dobre rozwiazanie dla Roberta miec mlodego gniewnego ktory ustawien nie bedzie umial znalesc bo debiutant, potrzeba mu raczej doswiadczonego partnera ( RAI, BAR, KOV)


avatar
sk0k

20.10.2009 18:27

0

no tak RAI i MAS daja rade bo jezdza tymi samochodami od paru sezonow wiec sa obyci z nimi mimo ze poprzednie konstrukcje nie przypominaja tegoroczna


avatar
strong1

20.10.2009 18:28

0

@gryfon_1217 Z pewnością Robert nie potrzebuje kogoś kto może być od niego lepszy czyli RAI. Rubens już co najmniej jedną nogą w Williamsie. Tak w ogóle Glock jest nieco lepszą kandydaturą ze względu na swoje testerskie doświadczenie i wyścigową szybkość.Mimo tego,że skarżą się na Timo w Toyocie. Z tego,że Koval przejeżdża sobie kilka szybkich kółek w poszczególnych weekendach nic nie wynika.


avatar
melon66

20.10.2009 18:30

0

powiem tak Kimi jest dobrym kierowca ale nie róbcie z niego boga dlatego że opanował ferrari gdyby Fis i Bad mieli więcej czasu i przyzwyczajenie się do samochodu to jeździli by tez dobrze 15. gryfon_1217 na moje do renówki powinien dojść Sutil bo widać że jest dobrym kierowcą ale brak mu szczęścia


avatar

20.10.2009 18:30

0

Troche nie w temacie ale wie ktoś , kiedy będzie decyzja w sprawie dopuszczenia Saubera do sezonu 2010 ?


avatar
elin

20.10.2009 18:31

0

7.strong1 - nic dodać, nic ująć - zgadzam się z Tobą w 100% ;-) 8. Janosoprano - niezupełnie, najlepszym wyścigiem Giancarlo w tym sezonie było GP Belgii w bolidzie FI, który znał znakomicie. Oto jak Peter Windsor zrelacjonował ten występ w wykonaniu Włocha : " Jeśli Fisi chciał mieć jakąś szansę na wygraną, musiał mieć pewien margines na wejściu i wyjściu przy La Source ... Później go o to spytałem ( dlaczego tak łatwo oddał pozycję Kimiemu ) , Fisiemu nie przyszło nawet do głowy stworzenie dystansu do Fina przed restartem ..." - czyli bolid Ferrari owszem jest trudny w prowadzeniu, ale co klasa kierowcy to klasa. A talentu Fisichelli zdecydowanie nie ma co porównywać z Raikkonenem ... Nie da się wszystkiego podciągnąć pod nieznajomość bolidu ...


avatar
lechart

20.10.2009 18:33

0

To normalne, że kierowca musi opanować samochód, a to wymaga czasu. Każdy samochód ma swoje, jedyne właściwości trakcyjne, nawet seryjne (z taśmy) się różnią. Teraz można docenić mądrość Kubicy w związku z ofertą Ferrari. Raikkonen jakoś jeździ, bo się przyzwyczaił do F60, ale widać czasem, jak i jemu wymyka się on spod kontroli.


avatar
mariusz-f1

20.10.2009 18:46

0

Troche nie w temacie ale wie ktoś , kiedy będzie znana decyzja w sprawie przyszłości Saubera ?


avatar
Janosoprano

20.10.2009 18:46

0

@19-elin-masz zupelna racje ,ale jak juz wspomnialem pod innym temTem byla polemika nad tym tematem.Nie porownuje ich talentow i doswiadczenia,nic z tych rzeczy.Ale to dziala w dwie strony,to nie jest teraz tak ze RAI jest tak dobry ze ktokolwiek kto wsiada do F60 nie moze mu dorownac.Przyczyna tego jak juz pisalem jest tez "obycie" z bolidem.


avatar
Robson13

20.10.2009 18:51

0

RAI ogarnia bo jezdzi od poczatku sezonu w Ferrari...... Wie jak samochod sie zachowuje itp! A przypomnijcie sobie poczatek sezonu :D Ferrari ZAMYKALO TABELE!!! hehe


avatar
kubala7

20.10.2009 19:06

0

NO WŁAŚNIE!!!!!!!!!!!!! gdyby nie to F60 To Badoer by wszystko wygrywał!!!!!


avatar
skidmarks

20.10.2009 19:10

0

Zobaczymy ALONSO na 15-20 miejscu?? Nie lubię ALONSO (zły jestem że jest no 1 w f1 itd) Ale w to po prostu nie wierze będzie jeździł zupełnie inaczej niz Fisico i ten testowy Badoer czy jak mu tam.


avatar
majkawiolka

20.10.2009 19:13

0

@ 23. Robson13 dobra uwaga. Przez pierwsze kilka wyścigów dorobek punktowy Ferrari wynosił 0, aż sama byłam zdziwiona.. to też świadczyło o poziomie kierowców? sądzę, że nie i faktycznie bolid Ferrari w tym sezonie trzeba dobrze poznać.


avatar
Emer

20.10.2009 19:15

0

A mnie się wydaje, że jest w tym dużo prawdy... widzę też tutaj trochę analogii do zespołu Renault... też bolid trudny w prowadzeniu i tylko dobry jeździec z wysokimi umiejętnościami potrafi takimi wynalazkami robić wyniki... Popatrzcie, co wyprawia teraz obecny kierowca i co swego czasu robił Pikuś...


avatar
sk0k

20.10.2009 19:47

0

melon66 ma dobra propozycje, mysle ze sutil dla renault to dobra opcja. ja osobiscie uwazam go za dobrego kierowce ktory jeszcze w f1 duzo namiesza :) mam nadzieje- kibicuje mu ;)


avatar
Maro.123

20.10.2009 19:48

0

Zobaczymy co Alonso pokaże w przyszłym sezonie w Ferrari?? Alonso nie wytrzyma presji Felipe


avatar
pasjonat

20.10.2009 19:48

0

Całe szczęście że Robert nie dogadał się z Ferrari. Chociaż, aż kusi zobaczyć jak on poradziłby sobie z tym problemem.


avatar
turysta_rp

20.10.2009 19:57

0

Życzę Raikkonenowi majstra w przyszłym roku nie ważne w jakim zespole, ale żeby go zrobił


avatar
lechart

20.10.2009 20:01

0

31. turysta_rp A Kubica...??


avatar
BMWbmw

20.10.2009 20:17

0

lechart - każdy musi uważać że to Kubica będzie mistrzem w 2010 r. ?


avatar
ignol44

20.10.2009 20:17

0

Moim zdaniem skończyła się dobra pasa ferrari mclaren musi zacząć odrabiać straty wkocu scuderia ma ich 16 a mac tylko 8 .Ina sytuacja jest klasyfikacji kierowców bo ferrari ma 15 a mclaren 12 mclaren im sie należy przez ile lat byli za ferrari


avatar
Jonatan

20.10.2009 20:26

0

a ktos tu kiedys pisal ze KIMI to przecietniak. Zgadza sie zjezdzi tym bolidem od lutego czy marca na testeach wiec ma obycie ale i tak jest Dobrym kierowca i zawsze bede Mu kibicowac


avatar
fullbzikaaa

20.10.2009 20:28

0

Wcześniej zabrakło odwagi czy jak, żeby tak długo trzeba było czekać na przyznanie się? Schumi wsiadł, zrobił parę okrążeń starszym modelem, porównał zmiany z obecnym i pewnie stwierdził, że nie da się natychmiast wygrywać. Zwłaszcza, że sytuacja zespołu wymagała zwycięstw "na wczoraj". Ze szmacenie Badoera widocznie nie było powodem do przyznania się. Dopiero brak wyników Fischi, to spowodował. Piękny Andrzej będzie musiał się teraz trochę pokajać jeżeli ma choć ciut klasy. Zresztą nie tylko On. Wielu tutaj komentatorów, też sobie nieźle używało na Badorze.


avatar
Ra-v

20.10.2009 20:35

0

@Janosporano - nie bardzo wiem z czego sie tak cieszysz - Domenicali potwierdzil moje slowa - Fisichelli ani Badoerowi nie brakowalo czasu na przyzwyczajenie tylko po prostu nie potrafia jezdzic tak trudno prowadzącym sie bolidem. Mogą jezdzic nim 10 lat i prkatycznie nic w ich jezdzi nie zmieniloby sie bo po prostu nie potrafią wydusic z niego wiecej.


avatar
Janosoprano

20.10.2009 20:42

0

"Kierowcy zwyczajnie nie mają pewności jak samochód zareaguje, więc hamują wcześniej i później naciskają gaz" - powiedział Domenicali.Wiec nie znaja bolidu-innymi slowy.Czy nie?


avatar
grzes12

20.10.2009 20:47

0

Dajcie spokój z tymi komentarzami że to przez model F60 kierowcy nie zdobywają punktów . BMW potrzebowało całego sezonu żeby dojść do tego co Ferrari osiągnęli w ciągu paru miesięcy . A ośmielę się stwierdzić ze dale są za nimi .Fisico jest kierowcą jakim jest , podczas jazdy w Renault zdobywał średnio o połowę mniej punktów od Alonso , a także okazał się gorszy od Kovalainena. Ferrari go zatrudniło bo nie stwarzał problemów i tańczył tak jak mu zagrali . Z tego powodu też bym nie przeceniał ostatnich wyników Raikkonena , który do wypadku Massy znacznie ustępował mu pola ...


avatar
Ra-v

20.10.2009 20:48

0

No własnie, nie potrafią wykorzystac jego potencjalu, wiec w obronie przed spinowaniem wola jezdzic asekurancko. Gdyby HAM wsiadł w to auto to zapewne juz w pierwszym wyscigu osiągałby zblizone rezultaty do Kimiego, a na pewno lepsze niz Giancarlo i Luca razem wzieci. Oni nie potrafią przewidziec zachowania samochodu. Gdyby to była kwestia braku znajomości z bolidem to z okrążenia na okrążenie albo przynajmniej z wyscigu na wyscig byliby coraz szybsi. Luca jechal tylko 2 wyscigi, ale Fisichella juz 4 i jak dla mnie niczym sie one nie roznily w jego wykonaniu.


avatar
Janosoprano

20.10.2009 20:57

0

Ra-v mam Déjà vu ;) A powaznie-nie sadze zeby jakikolwiek kierowca wsiadl do F60 i uzyskal czasy zblizone do RAI.Ale zgodze sie ze jednym zajeloby to dluzej innym krocej. Ale ZAZNACZAM dla mnie nie jest to wyznacznikiem talentu RAI,on mial sporo czasu zeby sie "nauczyc" bolidu jak i Massa-ktoremu szło ok jak i RAI bo mial F60 "we krwi" od poczatku(wzglednie).


avatar
Ra-v

20.10.2009 21:09

0

Widze, ze tamat chyba se wyczerpał... Nie rozmawiamy o talencie Raikkonena, tylko o postawie Fisichelli i Badoera, ktora nie jest przyczyna braku znajomosci bolidu tylko braku umiejetosci prowadzenia go.


avatar
walerus

20.10.2009 21:41

0

no i wyjaśnione....


avatar
Maximiliana

20.10.2009 22:20

0

niech Ferrari żałuje, że w przyszłym sezonei zabraknie w ich zespole Raikkonen'a...


avatar
Musashi

20.10.2009 22:37

0

Teraz wiadomo czemu Schumacher zrezygnował. Jakby odstawił występ w stylu Badoera, to by była światowa kompromitacja hehe


avatar
turysta_rp

20.10.2009 22:43

0

Kimi mówił że trochę mu motywacja siadła. Myślę że teraz już wróciła:) Kubica: Przyjdzie jego czas, "wielka siła w nas" chłopakach z nad Wisły:)


avatar
makaveli4life

20.10.2009 22:44

0

@45. Musashi Masz calkowita racje. Schumecher sie spenial ze jego wyniki beda cienkie.Gadka byla ze lekarz nie pozwala a zajakis czas na motorach jezdzil.


avatar
makaveli4life

20.10.2009 22:51

0

@46. turysta_rp Kimi nic nie mowil ze jemu motywacja spadla tylko media gadaly caly czas ze Ice man nie jest zmotywowany.Smiech normalnie.Co Kimi robi dla Ferrari to ja sie dziwie. Wykopali jego a on caly czas walczy.


avatar
turysta_rp

20.10.2009 23:14

0

Nie wiem czy media czy on sam. Widać po nim, że jest zmotywowany w przeciwieństwie do zeszłego sezonu. "Co Kimi robi dla Ferrari to ja sie dziwie. Wykopali jego a on caly czas walczy." Może taka okazja już mu się w przyszłym sezonie nie powtórzy?:) Czas pokaże


avatar
radzix

20.10.2009 23:54

0

turysta_rp jak by Ci placili 30mln też do ostatniego dnia w pracy byś dawał na 100% możliwości :]


avatar
fullbzikaaa

21.10.2009 05:58

0

radzix teoretycznie masz rację i nie dotyczy naszych szmaciarzy.


avatar
walerus

21.10.2009 09:32

0

Tu chodzi o to aby pokazać się przyszłemu pracodawcy - nie obecnemu....


avatar
lotec ac

21.10.2009 10:29

0

no i kimi ostanoi byłby na podium gdyby nie awaria..


avatar
Janosoprano

21.10.2009 10:33

0

@42-Ra-v jedno wynika z drugiego.


avatar
Dr Prozac

21.10.2009 11:27

0

Heh może cześć postępu Ferrari w środkowej części sezonu była spowodwowana tym że kierowcy się przyzwyczajali do bolidu ktory nie był taki wolny ale było nim turndo poejchać na miare pełnych jego możliwości? Sowa Domenicaliego i wyniki Fisico potwierdzają że Badoer nie był aż tak słaby jak by na to wyniki wskazywały.


avatar
Ferrari60

21.10.2009 18:29

0

dla Badoera każdy bolid prowadzi się dobrze to po co tak słabo jeździł, a jak się go pytali to wszystko ok, a teraz wyszło


avatar
jackmos

22.10.2009 11:27

0

masa zna bolid to duża przewaga


avatar
nowyziomal

19.07.2010 14:12

0

panie nie ma po co wszystko już wyżarli


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu